Bariera języka i brak właściwych kwalifikacji skutecznie blokuje mnie przed działaniem.

Poczujesz satysfakcję i ulgę, że zrobiłaś/eś coś ważnego – pierwszy krok dla swojego rozwoju.

Pracując z tysiącami Polaków w Wielkiej Brytanii dostrzegłam jak wielu z nas, przyjechało tutaj po „lepsze życie” i utknęło w pracach, które nie dają nam satysfakcji zawodowej a często są wręcz poniżej naszych ambicji i umiejętności. Po latach wykonywania przypadkowo podjętego zawodu, często w warunkach, które niszczą nasze zdrowie dochodzimy do etapu wypalenia, oraz sytuacji, że ani nasz umysł ani nasze ciało nie chcą już kontynuować tej rutyny.

Doskonale rozumiem jak trudna może być dla Ciebie obecna sytuacja. Podczas mojego 20 – letniego doświadczenia zawodowego, sama wielokrotnie szukałam swojej drogi. 4 razy zmieniałam branżę. Nawet gdy na pozór wydawało się, że mam dobrą pracę, to głęboko w środku czułam, że nie jestem w tym sobą. Moje zawodowe życie, to była jedna wielka sinusoida stymulowana strachem przed utratą środków do życia lub potrzebą udowadniania sobie i innym. Osobiście przeżyłam smak sukcesu osiągając wyróżnienia w międzynarodowej korporacji jak również bankructwo i wypalenie zawodowe.

Pamiętam ten czas, kiedy budziłam się rano i patrząc w sufit nie mogłam znaleźć wyjścia z przygniatającej mnie sytuacji. Wiem jednak jak się z tego podnieść i z najtrudniejszych zdarzeń wyciągnąć lekcję aby stać się jeszcze silniejszym.

8 lat temu kupiłam bilet do Londynu w 1 stronę i pomimo doświadczenia z Polski, okazało się, że muszę rozpocząć moją zawodową drogę w UK zupełnie od nowa. Czy Ty też tak masz? Że to co robiła/eś w Polsce traktujesz jako „poprzednie życie”? Doskonale rozumiem z czym się mierzysz i jakiego typu przeszkody lub obawy mogą Cię stopować.

Dziś wiem i czuję że jestem na właściwej drodze. Pomogłam już setkom Polaków odnaleźć się na brytyjskim rynku i podnieść kwalifikacje zawodowe. Nie muszę już nikomu i niczego udowadniać. Z większą uwagą dobieram relacje i prace, „za które się biorę”. Odbudowałam straty moralne i finansowe, wyleczyłam rany emocjonalne, wyzbyłam się męczącego strachu i poczucia wykorzystania. Moje zaplecze finansowe i poczucie spełnienia rośnie z każdym dniem, a ja w końcu czuję się wolna i spokojna. Zarówno w pracy jak w związku i życiu prywatnym.

Czy było mi łatwo? Oczywiście że nie. Aby dojść do obecnej sytuacji włożyłam tysiące godzin pracy nad sobą i wylałam morze łez. Teraz jeśli zapytasz mnie o którekolwiek z moich trudnych doświadczeń to powiem, że było warto, aby stać się takim człowiekiem jakim jestem teraz.